|
|
 |
W tym dziale znajdują się informacje z sezonu Wiosna 2010
Tabela II ligi WLPNS
Poz. |
Drużyna |
M |
Z |
R |
P |
B+ |
B- |
B |
Pkt |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
1 |
Rycerze Wiosny (b) |
11 |
10 |
0 |
1 |
54 |
28 |
26 |
30 |
2 |
FC Zbieranina (b) |
11 |
9 |
0 |
2 |
34 |
19 |
15 |
27 |
3 |
Czarny Byk (b) |
11 |
7 |
3 |
1 |
42 |
21 |
21 |
24 |
4 |
Wrocławianie (s) |
11 |
7 |
1 |
3 |
36 |
22 |
14 |
22 |
5 |
Futbol.wroclaw.pl (b) |
11 |
6 |
2 |
3 |
39 |
24 |
15 |
20 |
6 |
BreakLoose Futboll Team |
11 |
6 |
0 |
5 |
26 |
17 |
9 |
18 |
7 |
Żar Tropików (s) |
11 |
4 |
1 |
6 |
17 |
20 |
-3 |
13 |
8 |
Mistrz Grilla |
11 |
4 |
1 |
6 |
25 |
30 |
-5 |
13 |
9 |
Jum-Wan ZG |
11 |
4 |
0 |
7 |
36 |
39 |
-3 |
12 |
10 |
Prosiaki |
11 |
2 |
1 |
8 |
28 |
67 |
-39 |
7 |
11 |
FC Wrocławleiro |
11 |
1 |
1 |
9 |
17 |
36 |
-19 |
4 |
12 |
Orfin |
11 |
1 |
0 |
10 |
11 |
42 |
-31 |
1 |
Tabela z dnia 29.06.2010
awans do I ligi
spadek do III ligi
Tabela I ligi Grupy B WLB SADIDA
L.P. |
DRUŻYNA |
MECZE |
PUNKTY |
BRAMKI + |
BRAMKI - |
BILANS |
1 |
INCHCAPE (b)- awans |
10 |
23 |
36 |
26 |
10 |
2 |
VICTORIA CZERWONI- baraż |
10 |
21 |
40 |
28 |
12 |
3 |
FC PAŹDZIORNO (b) |
10 |
19 |
34 |
19 |
15 |
4 |
FORD GERMAZ (b) |
10 |
19 |
42 |
21 |
21 |
5 |
PIT TRANSPORT |
10 |
19 |
59 |
43 |
16 |
6 |
TARA |
10 |
16 |
26 |
32 |
-6 |
7 |
KLECZKÓW (s) |
10 |
13 |
22 |
23 |
-1 |
8 |
MISTRZ GRILLA (b) |
10 |
12 |
44 |
43 |
1 |
9 |
BRESLAUER S.C.-baraż |
10 |
7 |
21 |
38 |
-17 |
10 |
PEN TEAM (b)- spadek |
10 |
6 |
20 |
41 |
-21 |
11 |
PRIMAVERA H.C. (b)- spadek |
10 |
5 |
17 |
46 |
-29 |
Tabela z dnia 22.06.2010
awans do Superligi
zwycięzca 2m-ca obu grup awans do Superligi
przegrany 9m-ca obu grup spadek do II ligi
spadek do II ligi
15.07.2010
ZAKOŃCZENIE SEZONU WIOSNA 2010!!
Wczoraj w Casinos Poland odbyło się zakończenie sezonu Wiosna 2010 we Wrocławskiej Lidze Piłki Nożnej Siedmioosobowej. Podczas uroczystości zostały rozdane nagrody dla najlepszych drużyn oraz indywidualne wyróżnienia dla zawodników i sędziów. Nominowani byli dwaj nasi zawodnicy: Łukasz Kurzydło- najlepszy bramkarz II ligi oraz Michał Hnatkiewicz- najlepszy sędzia. Niestety żaden nie otrzymał wyróżnienia, ale i tak była "przednia" impreza przy ruletce i Black Jacku , gdzie można powiedzieć już tradycyjnie stół oblegała cała obecna drużyna Mistrza Grilla w składzie: Hnatkiewicz, Kurzydło, Dycewicz, Hummel i Falkiewicz. Teraz czeka nas miesięczna przerwa, a prawdopodobnie już w połowie sierpnia rozpoczniemy przygotowania do sezonu Jesień 2010.
3.07.2010
PODSUMOWANIE SEZONU WIOSNA 2010!!
Zakończył się już sezon Wiosna 2010, który był trzecim od powstania naszej drużyny. Rozegraliśmy w nim 21 spotkań (11 WLPNS, 10 SADIDA) odnosząc 8 zwycięstw (po 4 w każdej lidze), 1 remis (WLPNS) i 12 porażek (po 6 w każdej lidze), co pokazuje, że w obu ligach prezentowaliśmy zbliżony poziom. Najlepszym strzelcem drużyny ponownie został kapitan Michał Hnatkiewicz, strzelec 24 goli (8 WLPNS i 16 SADIDA), a pomagali mu Zbrojewicz 13 (8 i 5), Piechocki 11 (3 i 8 ) oraz Dycewicz 10 (1 i 9). Poruszając kwestię frekwencji na spotkaniach, to procentowo nie wygląda to źle, tyle, że w tym sezonie dysponowaliśmy mniejszą ilością zawodników i bywało, że brakowało ludzi do gry. Tylko jeden zawodnik grał we wszystkich 21 spotkaniach i był to Marcin Krzyżanowski! Na słowa uznania zasługują jednak jeszcze czterej zawodnicy, którzy przekroczyli 90% obecności, a są to Dycewicz i Falkiewicz (opuścili 1 spotkanie) oraz Hnatkiewicz i Olejnik (opuścili 2 spotkania). Z naszej 12 aż 10 przekroczyło 60% obecności, a zawiedli tylko dwaj zawodnicy- Szczyglewski wystąpił zaledwie w 3 spotkaniach (po 2 został kontuzjowany i opuścił niemal cały sezon, a po kontuzji wystąpił zaledwie w 1 meczu) oraz Łukasz Krzyżanowski, który wystąpił w 8 spotkaniach (zaledwie 38%), a i podczas nich potrafił się "obrazić" zejść i już nie powrócić na boisko. Mam nadzieję, że kilku zawodników przemyśli sobie na spokojnie, czy chcą nadal grać z nami i poświęcać się dla drużyny (a nie lekceważyć nas i blokować miejsce w składzie). Wierzę, że spotkamy się wszyscy 14 lipca podczas zakończenia w Casinos Poland i przedykutujemy to przy stole do Black Jack`a 
30.06.2010
ZAKOŃCZENIE SEZONU WLPNS W CASINOS POLAND!!
Podopnie jak w zeszłym sezonie, tak i teraz Organizatorzy Wrocławskiej Ligi Piłki Nożnej Siedmioosobowej organizują bankiet na zakończenie sezonu Wiosna 2010 we wrocławskim Casionos Poland na ul.Drobnera 11 (HP Park Plaza). Zbiórka na miejscu o 18.55. Wchodzimy o 19.00. Serdecznie zapraszam wszystkich zawodników naszej drużyny!
29.06.2010
PORAŻKA NA ZAKOŃCZENIE SEZONU WLPNS!!
W ostatnim meczu sezonu Wiosna 2010, w BARDZO okrojonym składzie ulegliśmy walczącym o awans Wrocławianom 0:4 (0:3). Niestety, ale bez trzech podstawowych zawodników środka pola nie mieliśmy szans na nawiązanie równej walki z rywalem. Miejmy, że na przyszły sezon ściągniemy 2 solidnych zawodników, którzy z miłą chęcią będą zjawiali się na meczach swojej drużyny, bo w tym sezonie były straszne problemy z frekwencją. Podsumowanie sezonu już wkrótce, a zakończenie sezonu odbędzie się w Casinos Poland 14 lipca.
28.06.2010
KAPITAN W SIÓDEMCE TYGODNIA WLPNS!!
 Zdobywca Hat-Tricka w meczu z Czrnym Bykiem- nasz Kapitan Michał Hnatkiewicz został nominowany do "Siódemnki Tygodnia" WLPNS. Jest to jego trzecie wyróżnienie w tym sezonie.
25.06.2010
PIERWSZY REMIS W SEZONIE!!
Wczorajsze spotkanie, z trzecim w tabeli Czarnym Bykiem, zakończyło się pierwszym w tym sezonie podziałem punktów. Remis 4:4 (2:2) nie zmienił układu tabeli. Mecz rozpoczął się pod dyktando rywali, choziaż zarówno ich jak i nasze akcje były nieskuteczne. Dopiero w 7 minucie spotkania na prowadzenie wyszedł Czarny Byk, by w 16 minucie prowadzić już 2:0. Nasza odpowiedź była szybka i już niespełna minutę później po asyście Dycewicza piłkę w siatce umieścił Hnatkiewicz. Ostatnia akcja pierwszej części spotkania ponownie należała do tej samej dwójki i ponownie wyruwnującego gola zdobył Hnatkiewicz. Druga połowa rozpoczęła się od ostrych ataków na bramkę "Byków", co przyniosło skutek w 23 minucie, kiedy to Hat-Tricka zdobył "Łysy", a już w 26 minucie, po golu Piechockiego, prowadziliśmy 4:2. i wtedy przypomniał nam się ubiegły sezon, kiedy to wielokrotnie prowadząc dwoma bramkami zaledwie remisowaliśmy spotkania. Tak było i tym razem. Najpierw w 27 minucie rywale zdobyli bramkę kontaktową, a w 30 minucie doprowadzili do remisu 4:4 i wynik się już nie zmienił. Już we wtorek rozegramy ostatnie spotkanie w sezonie Wiosna 2010.
22.06.2010
ZWYCIĘSTWO NA ZAKOŃCZENIE LIGI WLB SADIDA!!
Ostatecznie dzisiaj, a nie wczoraj jak wcześniej było przewidywane, rozegraliśmy ostatni mecz w lidze WLB SADIDA. Naszym rywalem był zespół Tara, który pokonaliśmy 5:2 (2:1). Mecz rozegraliśmy zaledwie w 7, w tym w polu musiał zagrać bramkarz Kurzydło! Na szczęście rywale też nie mieli zmiennika, a mecz rozpoczynali w 6, bez nominaqlnego bramkarza. Nie wykorzystaliśmy jednak tej okazji, a pierwszego gola w 2 minucie zdobył Hnatkiewicz. Brak podstawowych zawodników środka pola dał nam się we znaki, a rywale bez problemu dostawali się pod nasze pole karne. Na posterunku był jednak Hummel, a gola straciliśmy w 14 minucie po ataku na bramkarza! W 17 minucie swój strzelecki pokaz rozpoczął Dycewicz, ustalając wynik przed przerwą na 2:1. Po zmianie stron ponownie byliśmy nękani przez zawodników Tary, którzy ponownie doprowadzili do remisu. Kilka minut później w ataku dobrze spisał się "Łysy" i było już 3:2. Ostatnie minuty spotkania należały do "Dyca", który w 43 minucie podwyższył na 4:2, a w ostatniej akcji meczu ustalił wynik na 5:2. Był to ostatni mecz w lidze WLB SADIDA w tym sezonie, na którym towarzyszyło nam kilku fanów, w tym po raz pierwszy pojawiła się najmłodsza fanka drużyny- Oliwka Falkiewicz wraz z mamą 
20.06.2010
TRZECH NASZYCH W SIÓDEMCE TYGODNIA WLPNS!!
   Po zwycięskim meczu z drużyną FC Wroclawleiro, doceniona została postawa trzech naszych zawodników: Kapitana- Michała Hnatkiewicza, obrońcy- Krzysztofa Olejnika i bramkarza- Łukasza Kurzydło, którzy zostali nominowani do "Siódemki Tygodnia" II ligi WLPNS. Gratulujemy!
18.06.2010
CZWARTE ZWYCIĘSTWO WE WLPNS!!
Tradycyjnie już z zaledwie jednym zmiennikiem przystąpiliśmy do wczorajszego meczu z FC Wroclawleiro. Wystarczyło to jednak na zdobycie 3 punktów i zapewnienie utrzymania na dwie kolejki przed końcem sezonu. Mecz kontrolowaliśmy od początku spotkania, a już w 5 minucie prowadzenie dał nam Hnatkiewicz. Niestety rywale wyrównali 2 minuty później. Jednak w 9 minucie drugiego gola zdobył Hnatkiewicz i prowadzenia nie oddaliśmy do końca. Jeszcze przed przerwą na 3:1 podwyższył Olejnik, a po zmianie stron, w 29 minucie wynik spotkania na 4:1 ustalił Zbrojewicz.
16.06.2010
WRESZCIE ZWYCIĘSTWO WE WLB SADIDA!!
Na kolejne zwycięstwo musieliśmy czekać aż pięć spotkań. Po pięciu porażkach z rzędu, wreszcie udało się nam wygrać wczoraj mecz. Tym razem pokonaliśmy drużynę Breslauer S.C. 4:2 (2:1). Najważniejsze było zdobycie pierwszego gola przez Piechockiego. Co prawda po błędzie w obronie było 1:1, ale jeszcze przed przerwą wynik na 2:1 podwyższył Hnatkiewicz. Druga część spotkania ponownie należała do nas, jednak problemy z wstrzeleniem się w bramkę miał Hnatkiewicz. W końcu jednak udało mu się pokonać bramkarza rywali po raz drugi, na 3:1, a przy stanie 3:2 ustalił wynik spotkania na 4:2. Końcowy wynik mógł być znacznie wyższy, ale z naszej strony dość długo trwała niemoc Hnatkiewicza, natomiast w bramce świetnie spisywał się Kurzydło.
10.06.2010
PIĄTA PORAŻKA Z RZĘDU, TYM RAZEM WE WLPNS!!
Od prawie miesiąca nie potrafimy wygrać meczu. Nie pomogła nam 9 dniowa przerwa, ponieważ po powrocie na boisko ulegliśmy Futbol.Wroclaw.Pl aż 2:6 (0:3). To, że graliśmy praktycznie bez zmian (zaledwie na kilka minut drugiej połowy wszedł w pole bramkarz) w ponad 30 stopniowym upale i pełnym słońcu nie zmienia faktu iż zagraliśmy tragicznie. Jedynego gola dla naszej drużyny zdobył (na 1:5) Olejnik, a drugi padł po samobójczym trafieniu bramkarza rywali, którego do końca naciskał będący właśnie w polu Kurzydło! To by było na tyle jesli chodzi o to spotkanie. Resztę przemilczmy, bo pisanie i tak nic nie zmieni...
1.06.2010
ZNOWU PORAŻKA W FATALNYM STYLU WE WLB SADIDA!!
Po raz kolejny rozegraliśmy fatalne spotkanie. Tym razem nie sprostaliśmy najsłabszej dotychczas drużynie w naszej lidze- Pen Team. Początek spotkania to popis nieskuteczności naszych zawodników zakończony w 10 minucie golem Hnatkiewicza. Kiedy niewykorzystane sytuacje zczęły się mścić przy stanie 1:2 do przerwy zupełnie posypała się nasza gra. Nie istnieliśmy ani z przodu, ani z tyłu, a środka nie było. Rywale grali bardzo brutalnie o czym świadczą aż 4 kary i 1 czerwona kartka. Przy stanie 1:4 na 3 minuty przed końcem, kiedy przeciwnicy już odpuścili, bramkę na 2:4 zdobył ponownie Hnatkiewicz, a w 49 minucie Piechocki. Za wszelką cenę próbowaliśmy zdobyć chociaż 1 punkt, ale popełnialiśmy takie błędy, że nie było to możliwe. Po raz pierwszy w roli kibica, na mecz przybył nasz były zawodnik Piotr Kacik. Teraz czeka nas 9 dni wolnego i czas zastanowić się nad naszą grą. Choć ta pewnie będzie jak zwykle- nieprzewidywalna. My nie gramy średnio... Gramy albo bardzo dobrze albo po prostu fatalnie
30.05.2010
KAPITAN W SIÓDEMCE TYGODNIA WLPNS!!
 Mimo porażki w meczu z drużyną BreakLoose FT, doceniona została postawa naszego Kapitana- Michała Hnatkiewicza, który został nominowany do "Siódemki Tygodnia" II ligi WLPNS. Gratulujemy!
27.05.2010
PORAŻKA PO FATALNYM MECZU WE WLPNS!!
Po fatalnym występie ulegliśmy dzisiaj po raz czwarty w rozgrywkach WLPNS. Górą byli beniaminkowie, zespół BreakLoose Footbal Team, wygrywając 1:2 (0:1). Mecz rozpoczął się po naszej myśli i zdecydowanie dyktowaliśmy tempo spotkania. Niestety już w 10 minucie piłkę za plecy obrońców wrzucili rywale, a ich zawodnik nie miał najmniejszego problemu z pokonaniem Hummela. Po stracie gola nie potrafiliśmy sklecić żadnej konkretnej akcji. Brakowało rozegrania, a między rozgrywającym i Kapitanem dochodziło do utarczek słownych. Niestety, jak to zwykle bywa, rację miał Kapitan i przewidział kolejny indywidualny błąd Friedricha, a rywale ponownie pokonali osamotnionego Hummela. Po tym golu atmosfera między zawodnikami się zaogniła i Hnatkiewicz w 39 minucie pokazał o co chodzi w "tej grze". Niestety to było wszystko na co stać było nasz zespół (tak naprawdę, to dzisiaj nie byliśmy zespołem, więc trudno mówić o naszej grze). Zachowanie zawodników podczas meczu i niepotrzebne dyskusje z Kapitanem drużyny dają wiele do myślenia jeśli chodzi o skład na przyszły sezon. Na pewno nie możemy dopuścić do takich sytuacji. Najbliższy mecz z drużyną Pen Team bedzie idealnym momentem na przerwanie kolejnej złej passy. Może również dopiszą nasi kibice...?
26.05.2010
ZMIANA GODZINY JUTRZEJSZEGO MECZU WE WLPNS!!
Na prośbę drużyny BreakLoose FT została zmieniona godzina rozpoczęcia jutrzejszego spotkania. Nie o 18.30, a o 19.15 wybiegniemy na boisko przy ul.Sarbinowskiej!
25.05.2010
PORAŻKA W "MECZU PRZYJAŹNI" WE WLB SADIDA!!
Dzisiejszy mecz z wiceliderem FC Paździorno ze względu na to, że część zawodników obu drużyn się znała, został okrzyknięty "meczem przyjaźni" i przyciągnął wielu wspólnych kibiców. Pierwsza połowa była bardzo zacięta, chociaż to rywale zdecydowanie mocniej naciskali. Na nasze szczęście dobrze w bramce spisał się Hummel, a i obrona potrafiła wybronić kilka trudnych piłek. Po zmianie stron i szybko straciliśmy 2 bramki i trzeba było "gonić" wynik. Bramkę kontaktową w 35 minucie zdobył Ł.Krzyżanowski, ale 5 minut później było już 1:3. Nasz atak na bramkę przeciwników trwał nadal i w 45 minucie, po akcji Dycewicz, Zbrojewicz, Hnatkiewicz było 2:3. Ostatnie 5 minut spotkania to postawienie wszystkiego "na jedną kartę". Wszystkie siły zostały skierowane do ataku, jednak rywale, cofnięci głęboko do obrony utrzymali korzystny dla nich wynik 2:3. Mecz był do wygrania, jednak świetnie spisywał się bramkarz FC Paździorno. Szczerze jednak trzeba przyznać, że i rywale mogli zdobyć o wiele więcej bramek, gdyby nie... nasze szczęście.
20.05.2010
PORAŻKA W OSTATNIEJ MINUCIE WE WLPNS!!
Po trzech zwycięstwach z rzędu nie było nam dane cieszyć się po raz czwarty. Po zaciętym pojedynku, w którym jednak przeważali rywale, ulegliśmy niepokonanym dotąd Rycerzom Wiosny 2:3 (1:1). Mecz rozpoczął się od naszego zmasowanego ataku na bramkę Rycerzy. Jednak raził brak skuteczności oraz zaskakująca postawa zawodnika zastępującego bramkarza beniaminków II ligi. Jak wskazuje przysłowie które zna każdy interesujący się sportem, "niewykorzystane sytuacje się mszczą". Miało ono zastosowanie w naszym meczu i w 8 minucie było 0:1. Nie cofnęliśmy się jednak do obrony i przyniosło to skutek w 14 minucie, kiedy piłkę po interwencji bramkarza do pustej bramki skierował Piechocki. Po zmianie stron przewagę na boisku znacznie osiągnęli Rycerze Wiosny, jednak mieliśmy wiele szczęścia oraz kilka udanych interwencji w obronie. Niestety na 2 minuty przed końcem spotkania na prowadzenie wyszli rywale. Szybkie wznowienie i ładna trójkowa akcja Friedrich, Hnatkiewicz, Piechocki dała nam nadzieję na wywiezienie chociaż 1 punktu z Sarbinowskiej. Tak się nie stało. Po zamieszaniu pod polem karnym i błedzie w obronie, już w doliczonym czasie gry straciliśmy bramkę i ulegliśmy 2:3. Szkoda punktów, bo remis był na wyciągnięcie ręki.
17.05.2010
KOLEJNE ZWYCIĘSTWO WE WLB SADIDA!!
Drugi raz z rzędu po fantastycznym meczu odnieśliśmy zwycięstwo w rozgrywkach Wrocławskiej Ligi Biznesu SADIDA. Tym razem pokonaliśmy wicelidera tabeli zespół Inchcape, z którym w poprzednim sezonie przegraliśmy 4:7. Wynik spotkania już w 2 minucie otworzył Piechocki, który w tym spotkaniu "dziurawił" bramkę rywali aż czterokrotnie. W pierwszej połowie rywale zagrozili naszej bramce zaledwie dwukrotnie, ale na posterunku był wracający po kontuzji palca Kurzydło. Po 25 minutach gry prowadziliśmy już 5:0, po dwóch golach Piechockiego, dwóch Hnatkiewicza i jednej Dycewicza. Druga połowa to już rozluźnienie szeregów obronnych i determinacja rywali, co "zaowocowało" stratą aż 5 bramek. Na nasze szczęście w ataku nadal skuteczni byli Piechocki (dwukrotnie), Dycewicz, Hnatkiewicz, a także Friedrich. W drugiej części spotkania bramkę bronił świetnie spisujący się Hummel, aza stracone bramki nie można go obwiniać. Szkoda, że mecz na takim poziomie rozgrywaliśmy przy niesprzyjającej pogodzie i bez obecności kibiców, bo było "czym nacieszyć oko" Wszyscy zadajemy sobie teraz pytanie, czy na rozgrzanym grillu spalimy w czwartek Rycerzy Wiosny.
14.05.2010
REZYGNACJA Z PUCHARU LIGI WLB SADIDA!!
Zgodnie z przewidywaniami nie udało nam się zebrać składu na sobotni mecz Pucharu Ligi SADIDA i podobnie jak przez dwa ostatnie sezony musieliśmy zrezygnować z występu i oddać mecz Wrobis S.A. walkowerem.
10.05.2010
ZWYCIĘSTWO I PIERWSZE PUNKTY WE WLB SADIDA!!
Dopiero w piątym spotkaniu rozgrywek WLB SADIDA udało zdobyć nam się pierwsze punkty. Za to w jakim stylu. Na boisku przy ul.Skwierzyńskiej po raz pierwszy w historii pokonaliśmy Primaverę Hermes Consulting 8:1 (4:1)- w poprzednich rozgrywkach ulegaliśmy im 2:4 i 0:5. Mecz ponownie rozegraliśmy w nowym ustawieniu, które sprawdziło się w meczu z Prosiakami. Mecz był wyrównany zaledwie przez 17 minut. Wynik spotkania w 7 minucie otworzył Łukasz Krzyżanowski, który w drugim meczu z rzędu wpisuje się na listę strzelców. Po kolejnych 8 minutach gry i błędzie w środku obrony do remisu doprowadzili rywale. Kiedy jednak w 17 minucie spotkania na prowadzenie wyprowadził nas Piechocki gra zmieniła się diametralnie. Precyzyjne podania sprawiały, że wytwarzaliśmy sobie z niezwykłą łatwością sytuacje podbramkowe, a te raz za razem zamienialiśmy na bramki. Przed przerwą na 3:1 strzelił Hnatkiewicz, a w ostatniej akcji pierwszej części spotkania na 4:1 ponownie Piechocki. Zmiana stron nie wniosła niczego do gry rywali, co skrzętnie wykorzystywaliśmy i tak w 29minucie na 5:1 drugi raz w tym meczu strzelił Kapitan- Hnatkiewicz. W 33 minucie było już 6:1 po strzale najlepszego strzelca w tym sezonie- Zbrojewicza. Podłamani zawodnicy Primavery nie byli wstanie skupić się na obronie co w 39 minucie wykorzystał Friedrich, a na 2 minuty przed końcem spotkania, wynik na 8:1 ustalił Dycewicz. Bramek mogło być zdecydowanie więcej, jednak wiele akcji zostało przestrzelonych. Należy też zauważyć, że naszą bramkę uratowały słupek i poprzeczka, choć i one nie przechyliłyby szali zwycięstwa na stronę Primavery! Teraz czeka nas tydzień przerwy i w kolejny poniedziałek czeka nas starcie z obecnym liderem tabeli- Inchcape.
8.05.2010
NASI ZAWODNICY W SIÓDEMCE TYGODNIA WLPNS!!
   Zwycięski mecz z Prosiakami zaowocował w nominacje do "Siódemki Tygodnia" dla naszych zawodników. Wyróżnienie otrzymali: zdobywca hat-tricka Bartosz Zbrojewicz, strzelec gola i dzielnie walczący w obronie Łukasz Krzyżanowski oraz "demon szybkości" Dariusz Dycewicz. Nominowanym gratulujemy i czekamy na kolejne tak efektowne występy!
7.05.2010
PROSIAKI UPIECZONE NA GRILLU PO RAZ DRUGI WE WLPNS!!
Z dzisiejszym spotkaniem wiązanych było wiele emocji. Po meczu w ubiegłym sezonie z drużyną Prosiaków wymyśliliśmy hasło "Prosiaki upieczone na grillu", a Organizator w opisie meczu napisał, że byli "daniem dnia". Zniesmaczeni zawodnicy Prosiaków czekali na rewanż. Już na kilka dni przed spotkaniem pisali o tym jak się z nami rozprawią, a atmosferę podgrzewali przed spotkaniem na boisku, gdzie dało się słyszeć wyśmiewanie z "naszego hasła". Spotkanie pokazało jednak, że miejsce Prosiaków jest na grillu! W bardzo okrojonym składzie bez zmiennika przystąpilismy do tego "ważnego" spotkania. Nowe ustawienie zdało egzamin i odnieśliśmy pewne zwycięstwo 4:2 (1:1). Prowadziliśmy od początku spotkania, kiedy w 6 minucie gola zdobył nasz jedyny napastnik w tym spotkaniu Bartosz Zbrojewicz. Gola wyrównującego zdobyli na chwilę przed przerwą Prosiaki i pierwsza połowa zakończyła się remisem. Po zmianie stron znowu dokładnie po 6 minutach gry wyszliśmy na prowadzenie 2:1 po golu Łukasza Krzyżanowskiego. Z prowadzenia cieszyliśmy się krótko, bo po zaledwie 3 minutach rywale ponownie doprowadzili do remisu. Na nasze szczęście w końcu odblokował się Zbrojewicz i w 31 minucie wyprowdził nas na 3:2 a w 39 minucie ustalił wynik na 4:2. W koncu udało nam się zagrać dobry mecz z wieloma podaniami (czasem przypadkowymi, ale ważne, że trafiały do celu). Na słowa uznania zasługuje cała drużyna a w szczególności: zdobywca hat-tricka Zbrojewicz, dzielnie walczący Dycewicz oraz świetnie blokujący Ł.Krzyżanowski. Przy takiej grze jest w końcu szansa na zdobycie w poniedziałek pierwszych punktów we WLB SADIDA.
2.05.2010
BOLESNA PORAŻKA WE WLPNS!!
W zdziesiątkowanym składzie, z kontuzjowanym bramkarzem w polu przystąpiliśmy do piątkowego spotkania z FC Zbieraniną- nie pokonaną drużyną tego sezonu. Brak podstawowych obrońców oraz pomocnika zdecydowanie przyczyniły się do porażki 0:4. Na boisku popełnialiśmy proste błędy w obronie i nie potrafiliśmy skonstruować żadnej składnej akcji, a bramce rywali zagroziliśmy raz po ładnej wymianie piłek między napastnikami. Niestety, więcej piłek poprostu do nich nie trafiała. Może przełom naszej gry nastąpi w niezwykle ważnym dla nas spotkaniu z Prosiakami.
28.04.2010
PRZEGRALIŚMY WYGRANY MECZ WE WLB SADIDA!!
Brakuje już słów na opisywanie naszych spotkań w tegorocznych rozgrywkach WLB SADIDA. Wczoraj na boisku przy ul.Wałbrzyskiej graliśmy z wiceliderem tabeli Victorią Czerwoni. Jednak na boisku nie było widać przepaści, która dzieli nas w tabeli. Co prawda już w 4 minucie spotkania straciliśmy pierwszą bramkę, ale w 10 minucie wyrównał Dycewicz i gra nabrała tempa. Mecz był bardzo wyrównany, ale więcej strzałów na bramkę (głównie z dystansu) oddali "Czerwoni". W 22 minucie po błedzie w obronie na prowadzenie ponownie wyszli rywale i na przerwę schodziliśmy przy stanie 1:2. Zmiana stron przyniosła więcej spokoju w naszych szeregach, co zaowocowało bramkę Hnatkiewicza w 28 minucie. Kiedy kilka minut później kontuzji nabawił się nasz Kapitan, jego miejsce zajął bardzo dobrze dysponowany tego dnia Dycewicz i w 34 minucie ponownie umieścił piłkę w siatce Victorii. Niestety wyniku 3:2 nie potrafiliśmy utrzymać do końca spotkania. Prowadzony wciąż ofensywny styl zemścił się w 44 minucie. Kiedy myśleliśmy, że uda się uratować chociaż 1 punkt, na 2 minuty przed końcem spotkania, zamieszanie w polu karnym wykorzystali rywale i to oni schodzili zwycięsko z boiska. Wynik spotkania 3:4 (1:2) pokazuje, że nie taki rywal straszny, jak go tabela maluje. Tyle tylko, że to my powinniśmy ten mecz wygrać. Na koniec trzeba podkreślić, że w tym sezonie prześladują nas kontuzje. Z ich powodu pauzowali lub jeszcze pauzują Kurzydło, Szczyglewski Ł.Krzyżanowski, Friedrich i Piechocki. Nie wiadomo też, czy w najbliższym spotkaniu wystąpi Hnatkiewicz, który skręcił kostkę podczas wczorajszego spotkania.
26.04.2010
NASZ ZAWODNIK W SIÓDEMCE TYGODNIA WLPNS!!
  Po trzecim meczu we WLPNS już drugi raz wybrano naszego zawodnika do "Siódemki Tygodnia". Tym razem po przegranym meczu z Żarem Tropików, wyróżniony został nasz pomocnik Paweł Piechocki. Jest to już drugie wyróżnienie tego zawodnika w naszych barwach. Poprzednio został wybrany w sezonie Jesień 2009. Trzymamy kciuki za kolejne spotkania i wszystkich naszych zawodników.
22.04.2010
STRATA PUNKTÓW WE WLPNS!!
Po dwóch zwycięstwach przyszła kolej na porażkę również we WLPNS. Po bardzo zaciętej walce i wyrównanym meczu ulegliśmy Żarowi Tropików 1:2 (0:1). Pierwszy gol spotkania, po błędzie obrony, padł dopiero w 19 minucie spotkania. Zmiana stron wpłynęła pozytywnie na oba zespoły, jednak sporo akcji zostało zmarnowanych. W 27 minucie po dokładnym dośrodkowaniu Hnatkiewicza z rzutu rożnego główkował Piechocki, a piłkę dobił Zbrojewicz i doprowadziliśmy do remisu 1:1. Następne minuty to akcja za akcją raz pod jedną bramką, raz pod drugą. Nam zdecydowanie zabrakło szczęścia i precyzji- słupek, strzał tuż nad poprzeczką i kilka innych. Akcji nie zmarnował jednak Żar i w 38 minucie wyszedł na prowadzenie 1:2, którego nie oddał już do końca spotkania. Remis był w naszym zasięgu, ale grać należy do końca. Tym razem się nie udało, ale jeszcze wiele spotkań przed nami.
20.04.2010
NIEMOC TRWA WE WLB SADIDA!!
Nienajlepiej rozpoczęliśmy trzeci sezon w rozgrywkach WLB SADIDA Wiosna 2010. Po dwóch porażkach z rzędu wczoraj ponownie nie potrafiliśmy zdobyć nawet punktu. Mało tego, nie potrafiliśmy nawet nawiązać walki z rywalem i ponieśliśmy najwyższą porażkę w sezonie, ulegając reprezentantom Kleczkowa 2:8. Pierwsza połowa ustawiła mecz, a my przegraliśmy ją 0:5. Po zmianie stron pewni zwycięstwa zawodnicy Kleczkowa zwolnili nieco tempo, co pozwoliło nam na strzelenie dwóch bramek (Ł.Krzyżanowski i Zbrojewicz). Niestety rywale w tej połowie strzelili trzy bramki i spotkanie zakończyło się 2:8. Nie mamy usprawiedliwienia na tak słabą postawę w tym meczu. Popełnialiśmy wiele indywidualnych błędów, jak również nie istnieliśmy jako drużyna. Gra się tak jak przeciwnik pozwala, a oni nam nie pozwolili na wiele Głowy do góry i w czwartek walczymy o kolejne zwycięstwo w rozgrywkach WLPNS.
17.04.2010
KONTUZJA BRAMKARZA!!
  W dniu dzisiejszym straciliśmy na kilka spotkań naszego jedynego bramkarza- Łukasza Kurzydło. Odniósł on kontuzję ręki, na którą założono mu szwy. Nie jest znany termin jego powrotu między słupki, a w tym czasie najprawdopodobniej zastąpi go Tomasz Hummel- (bronił podczas I Turnieju Noworocznego Regio Cup i GRANPOL Cup).
15.04.2010
ZWYCIĘSTWO I KOMPLET PUNKTÓW WE WLPNS!!
Po raz kolejny pokazaliśmy, że po złych meczach potrafimy się podnieść. Po poniedziałkowej porażce, tym razem rozegraliśmy spotkanie w ramach WLPNS. Rywalem był zespół Jum-Wan ZG, o którym pisałem już wcześniej i powtórzę tylko, że po ostatnim sezonie mieliśmy im coś do udowodnienia. Mecz, jak wszystkie w tym sezonie rozpoczął się minutą ciszy, jednak już niecałe 2 minuty później było głośno w obozie rywala. Po straszliwym "wielBŁĄDZIE" w obronie szybko straciliśmy gola. Stracony gol dodał nam wiatru w skrzydła i pewnie ruszyliśmy do ataku. W 10 minucie spotkania do remisu doprowadził kapitan Hnatkiewicz, po czym cała drużyna przy lini bocznej wykonała "kołyskę" na cześć dzisiejszych narodzin córki Mariusza Falkiewicza. Do przerwy wynik się nie zmienił, choć okazji do podwyższenia mieliśmy bardzo wiele. Po zmianie stron mecz jakby zaczął się od początku. Po identycznym błędzie obrony ponownie na prowadzenie wyszli "biało-zieloni". Gra jednak nabrała tempa, co zaczęło owocować coraz większą liczbą fauli. Po jednym z nich na 2 minuty został usunięty zawodnik Jum-Wan ZG, a my grając w przewadze nie dość, że nie oddaliśmy strzału na bramkę, to o "mały włos" stracilibyśmy dwie. Jednak zczęście było po naszej stronie. Na 2:2 po ładnej akcji strzelił Zbrojewicz, a na 5 minut przed końcem wynik spotkania na 3:2 ustalił M.Krzyżanowski. Po objęciu prowadzenia całą drużyną cofnęliśmy się do obrony, co przyniosło zamierzony efekt. Szkoda też kilku niewykorzystanych "setek" w ostatnich minutach, ale najważniejsze jest że po dwóch spotkaniach mamy komplet zwycięstw!
12.04.2010
KOLEJNA PORAŻKA WE WLB SADIDA!!
Po 3 tygodniach przerwy powróciliśmy na boisko WLB SADIDA. Niestety bardzo długa przerwa dała o sobie znać i odnieśliśmy drugą z rzędu porażkę w lidze. Tym razem w pokonanym polu zostawili nas zawodnicy Ford Germaz, wygrywając 5:2 (3:1). Zrewanżowali nam się za swoją porażkę 0:3 w poprzednim sezonie (przy takim właśnie wyniku zeszli z boiska tracąc 2 zawodników). W związku z żałobą narodową mecz rozpoczął się od minuty ciszy. Niestety dla nas już w 7 minucie gry straciliśmy czołowego obrońcę- Paweł Szczyglewski skręcił kostkę, co wykluczy go z gry na kilka tygodni. Po tym fakcie w zaledwie 2 minuty straciliśmy 2 bramki, a gra stała się bardziej nerwowa. W 20 min straciliśmy kolejną bramkę i było już 0:3. Nieco ponad 3 minuty później po błędzie obrony i bramkarza "niebieskich" piłkę do siatki wpakował Zbrojewicz i na przerwę schodziliśmy przy stanie 1:3. W 3 minucie drugiej połowy po ponownym golu Zbrojewicza zbliżyliśmy się na 2:3, jednak jak się później okazało był to ostatni gol zdobyty przez nas w tym spotkaniu. Zawodnicy Forda strzelali natomiast jeszcze dwukrotnie ustalając wynik na 2:5 (1:3). Po meczu nastąpiła "analiza" naszej gry, co spowodowało sporą dyskusję kilku zawodników. Miejmy nadzieję, że zaowocuje ona lepszą grą, a będziemy mieli okazję się o tym przekonać już w czwartek o godz. 19.50 na boisku przy ul.Sarbinowskiej.
10.04.2010
GRAMY MIMO ŻAŁOBY!!
Mimo Żałoby Narodowej mecze w ramach rozgrywek Wrocławskiej Ligi Biznesu SADIDA odbędą się zgodnie z wcześniej zaplanowanym terminarzem.
Decyzja odnośnie rozgrywek Wrocławskiej Ligi Piłki Nożnej Siedmioosobowej zapadnie dopiero w poniedziałek rano.
10.04.2010
PREZYDENT RP NIE ŻYJE!!
To największa tragedia w historii powojennej Polski. W katastrofie lotniczej zginęli Prezydent Polski Lech Kaczyński z małżonką i 86 osób pełniących najważniejsze funkcje w państwie i 8 członków załogi. Na pokładzie było w sumie 96 osób. Do katastrofy doszło o godzinie o 8.56 czasu polskiego na lotnisku wojskowym w Smoleńsku. Pełna lista osób znajduje się
09.04.2010
PRACA W FIRMIE MISTRZ GRILLA!!
Jesteś studentem lub studentką? Masz wolne weekendy? Chcesz zarobić? Zadzwoń! tel.0-601-837-601 Ty też możesz zostać Mistrzem Grilla!
04.04.2010
500 DNI DRUŻYNY MISTRZ GRILLA!!
Dzisiaj mamy jubileusz drużyny Mistrz Grilla. Mianowicie dzisiaj mija 500 dni istnienia naszej drużyny. Od 20.11.2008 na boisku stawialiśmy się 74 razy (treningi, sparingi, mecze), a w barwach żółto-czerwonych wystąpiło aż 36 zawodników (w spotkaniach oficjalnych jak i sparingach). Z tej okazji życzmy sobie, abyśmy wciąż czerpali radość z gry, a wtedy sukcesy przyjdą same!
02.04.2010
WESOŁYCH ŚWIĄT!!
Najserdeczniejsze życzenia zdrowych, radosnych i spokojnych Świąt Wielkiej Nocy, smacznego jajka, mokrego dyngusa, a także odpoczynku w rodzinnym gronie, wszystkim naszym zawodnikom, sympatykom oraz rywalom
życzy Mistrz Grilla
02.04.2010
PRIMA APRILISOWY ŻART!!
Wczorajsza informacja na temat rezygnacji z rozgrywek WLB SADIDA była zwykłym żartem Prima Aprilisowym. Wszystkich, którzy przejęli się tą informacją serdecznie przepraszam. Widzimy się na najbliższym meczu dopiero 12. kwietnia właśnie w rozgrywkach WLB SADIDA o godz.19.50 na boisku przy ul.Skwierzyńskiej, a naszym rywalem będzie Ford Germaz.
01.04.2010
REZYGNACJA Z LIGI WLB SADIDA!!
W związku z problemami finansowymi naszego sponsora, firma nie pokryje kosztów wpisowego do ligi WLB SADIDA i zostałem zmuszony do zgłoszenia rezygnacji z występów w tegorocznych rozgrywkach. W imieniu własnym oraz sponsora przepraszam wszystkich zawodników, a przedewszystkim Organizatora ligi. Niestety nie odzykamy I raty, która została wpłacona przed rozpoczęciem rozgrywek.
30.03.2010
UZUPEŁNIONY TERMINARZ WLPNS!!
Dzisiaj na oficjalnej stronie rozgrywek
pojawił się uzupełniony terminarz rozgrywek obejmujący miesiące kwiecień i maj. Na czerwiec musimy poczekać, gdyż jest on zależny od układu tabel III ligi, ponieważ tam będą rozgrywane play-offy.
30.03.2010
PRZEŁOŻONY MECZ WE WLPNS!!
W związku z przerwą świąteczną nie odbędzie się zaplanowane na czwartek 1.04 spotkanie z Żarem Tropików. Mecz ten został przełożony na czwartek 22. kwietnia o godz. 20.05 na boisku przy ul.Sarbinowskiej.
28.03.2010
BRAMKARZ W SIÓDEMCE TYGODNIA!!
Już po pierwszym spotkaniu we WLPNS, wyróżniony został nasz bramkarz Łukasz Kurzydło. Został on wybrany do "Siódemki Tygodnia" po pierwszym tygodniu zmagań II ligi. Jako jedyny zachował czyste konto i oby tak dalej trzymał! Gratulujemy i czekamy na następne wyróżnienia dla naszych zawodników.
25.03.2010
MAMY LIDERA! PEWNE ZYCIĘSTWO WE WLPNS!!
Dzisiaj rozegraliśmy drugi mecz sezonu, ale pierwszy we WLPNS. Po wtorkowej porażce w podeszliśmy do meczu zdecydowanie zmotywowani, ale pamiętając wynik z poprzedniego sezonu, kiedy to zremisowaliśmy z Orfinem 2:2. Tym razem jednak pokonaliśmy rywali aż 4:0 (2:0) i objęliśmy prowadzenie w tabeli II ligi. Mecz rozpoczął się od sprawdzenia rywali, ale po chwili już tylko my przeważaliśmy na boisku. Po wielu niewykorzystanych sytuacjach drużyny, do bramki rywali trafił w końcu Hnatkiewicz (14min). Po wznowieniu gry najwięcej akcji toczyło się w środku pola, ale oddano po kilka strzałów na jedną jak i drugą bramkę. W ostatniej akcji pierwszej części meczu na 2:0 podwyższył Zbrojewicz. Zmiana stron zaowocowała lepszą grą pomarańczowych, co spowodowało małe zamieszanie w szeregach obrony. Jednak kiedy w 29 minucie na 3:0 strzelił Dycewicz, gra została całkowicie uspokojona. Rywale mieli kilka sytuacji z rzutów rożnych, ale w bramce dobrze spisał się Kurzydło i udało się zachować czyste konto. W 35 minucie strzałem do pustej bramki wynik na 4:0 ustalił Zbrojewicz. Wynik mógł być zdecydowanie wyższy, ponieważ wiele sytuacji zostało niewykorzystanych. Ważne jednak, że potrafimy stwarzać wiele sytuacji pod bramką rywali oraz poprawiliśmy grę w obronie. Przed nami (za tydzień w czwartek) ciężki mecz ze spadkowiczem z I ligi- Żarem Tropików.
23.03.2010
PORAŻKA NA INAUGURACJĘ WLB SADIDA!!
W fatalnym stylu rozpoczęliśmy trzeci sezon we WLB SADIDA. Na inaugurację I ligi gr.B przyszło nam się zmierzyć z PIT Transport, z którym graliśmy w naszym pierwszym sezonie w meczu na szczycie i ulegliśmy 2:3. Tym razem było jeszcze gorzej i ponieśliśmy porażkę 5:9 (3:2). Mecz miał 4 odsłony. Pierwsza to nasza zdecydowana przewaga i szybkie zdobywanie bramek. Wynik otworzył Hnatkiewicz zdobywając gola już w 1 minucie. Po nim w 8 minucie piłkę w siatce umieścił Dycewicz. Przy jednej z niewielu akcji rywali w tej części spotkania, sędziowie odgwizdali faul przed polem karnym. Mur ustawiony został 3 metry od bramki. Strzał leciał prosto w twarz obrońcy, a ten zasłonił ją dłonią. Sędziowie ponownie wkroczyli do gry odgwizdując kontrowersyjny rzut karny! PIT z łatwością zamienił go na gola, jednak dalej to my atakowaliśmy i w 14 minucie było już 3:1. Po tym golu nastąpiła jednak niemoc, a w naszych szeregach zapanował chaos. Wykorzystali to rywale i po ładnym strzale ustalili wynik przed przerwą na 3:2. To była druga odsłona spotkania. Po zmianie stron ponownie ruszyliśmy do ataku i po dwóch szybkich golach Hnatkiewicza (27min) i Zbrojewicza (28min) prowadziliśmy już 5:2 i wydawało się, że nic nam nie odbierze wygranej. Jednak wtedy rozpoczęła się 4 odsłona, a w niej występowali już tylko "niebiescy". Zawodnicy rywali raz za razem zdobywali bramki, a w sumie uzbierali ich w tej połowie 7 i ustalili wynik spotkania na 5:9. Nie ma co rozpamiętywać takiego spotkania, ale powinniśmy wyciągnąć wnioski. Winą za porażkę można obarczać wiele osób, ale nie o to chodzi. Nastąpiło zamieszanie ze zmianami, kiedy to schodziło dwóch obrońców, a na ławce mieliśmy tylko jednego. Za niego wchodził napastnik, który "ciągnął" do przodu i z tyłu zostawała dziura! Zabrakło też woli walki, bo gdy był remis 5:5, to można było walczyć, a niektórzy woleli dyskutować z sędziami i krzyczeć jeden na drugiego. Sezon nie kończy się na pierwszym spotkaniu i z podniesionymi czołami staniemy do walki o punkty we WLPNS już w czwartek!
17.03.2010
WE WLB SADIDA POGRAMY DŁUŻEJ!!
Od tego sezonu, Organizator Wrocławskiej Ligi Biznesu SADIDA- Dariusz Talaga wprowadził kilka zmian do regulaminu rozgrywek oraz przepisów gry. Podstawową zmianą jest wydłużenie czasu gry. Dotychczas w obu ligach graliśmy 2x20 min. Obecnie we WLB SADIDA będziemy grali 2x25min, a we WLPNS nadal 2x20min. Wydłużenie gry aż o 10 minut może się odbić niekorzystnie przy niewielkiej liczbie graczy, mamy więc nadzieję, że na każdym meczu będzie przynajmniej 2 zmienników.
17.03.2010
PARKOWANIE AUT!!
Organizatorzy WLPNS przypominają o prawidłowym parkowaniu swoich samochodów przed boiskiem przy ul.Sarbinowskiej. Parkować wolno WYŁĄCZNIE na placu po prawej stronie od bramy wjazdowej.
12.03.2010
ZNAMY TERMINARZE OBU LIG!!
Znane są już terminarze rozgrywek w obu naszych ligach. Dzięki powiększeniu liczby zespołów w rozgrywkach WLB SADIDA zostaliśmy przesunięci do I ligi! Od tego sezonu, organizator wprowadził zmianę nazw lig i tak obecna I liga nazywać się będzie SUPERLIGA i liczyć będzie 12 zespołów, a II liga będzie I ligą i będzie podzielona na 2 grupy po 11 zespołów. III liga zwana II ligą również będzie podzielona na 2 grupy, ale po 12 zespołów. Nam przypadło grać w I lidze w Grupie B, a tam spotkamy wielu "starych znajomych". Ponownie przyjdzie nam grać z PIT Transport i Primaverą Hermes oraz Inchcape, Ford Germaz, a także po raz pierwszy z Tara, Breslauer S.C., Victoria Czerwoni, FC Paździorno, Pen Team i Kleczków. Ligę rozpoczniemy meczem 23. marca z PIT Transport. Rozgrywki będą się odbywały nadal na boisku przy ul.Skwierzyńskiej i niestety na oddalonym od centrum miasta boisku przy ul.Wałbrzyskiej (przedłużenie ul.Przyjaźni). Nie będziemy za to grywać na boisku przy ul.Dembowskiego.
Jeśli chodzi o WLPNS, to tutaj również zagramy w II lidze, ale terminarz jest ustalony zaledwie do 16. kwietnia. W tej lidze przyjdzie nam stoczyć więcej pojedynków z "nowymi" zespołami, a należą do nich: BreakLoose FT, Czarny Byk, FC Zbieranina, Futbol.wrocław.pl, Rycerze Wiosny, Wrocławianie i Zar Tropików. Z poprzedniego sezonu pozostali FC Wrocławleiro, Jum-Wan ZG (mecz odbywał się w bardzo nieprzyjemnej atmosferze i było o nim głośno na długo po spotkaniu), Orfin oraz Prosiaki (to oni zostali upieczeni na grillu ). Na boisku przy ul.Sarbinowskiej rozpoczniemy rozgrywki w czwartek 25.marca. Szczegółowy terminarz wszystkich spotkań w zakładce
.
10.03.2010
KOLEJNY ZWYCIĘSKI SPARING!!
Podobnie jak przed tygodniem, odnieśliśmy pewne zwycięstwo w sparingu przygotowującym do sezonu Wiosna 2010. Tym razem pokonaliśmy zespół z III ligi WLPNS Hard Balls Utd. 11:8 (5:1). Po raz pierwszy w tym sezonie obecni byli wszyscy nasi zawodnicy, co dało znakomity obraz możliwości każdego z zawodników. Mecz rozpoczął się od niemrawych akcji raz pod jedną, raz pod drugą bramką. Jednak po jednej z nich piłka przypadkowo odbiła się od naszego obrońcy i przegrywaliśmy 0:1. To był jednak jedyny zdobyty gol w pierwszej połowie przez naszych rywali. My natomiast trafialiśmy raz za razem. Po dwóch golach Hnatkiewicza, i po jednym trafieniu Friedricha, Zbrojewicza i Piechockiego, na przerwę schodziliśmy prowadząc 5:1. Po zmianie stron cała nasza gra jakby stanęła w miejscu, za to do siatki zaczęli trafiać przeciwnicy. W pewnym momencie było już tylko 7:5, a później 9:8. Jednak ostatecznie po golach M.Krzyżanowskiego i Zbrojewicza mecz zakończył się wynikiem 11:8. Mecz stał na nieco wyższym poziomie niż ten z poprzedniego tygodnia, jednak niepokoi zła gra w drugiej obronie. Taką sytuację "świetnie znamy" z poprzedniego sezonu, kiedy to po częstych prowadzeniach 2:0 rywale doprowadzali do remisów 2:2. Mamy jednak nadzieję, że podczas spotkań ligowych nie będziemy popełniać takich błędów.
08.03.2010
DZIEŃ KOBIET!!
Raz do roku jest taki dzień,
który przemija, jak piękny sen.
Wszystkie kobiety, panie i matki
w dniu tym dostają pachnące kwiatki.
Wszystkim naszym fankom życzymy wszysztkiego najlepszego!
03.03.2010
ZWYCIĘSKI SPARING!!
Dzisiaj, przy bardzo niskiej temperaturze, odbył się nasz pierwszy sparing przed sezonem. Naszym rywalem był zespół Wariatów z Wrocławia, z którymi w lidze Jesień 2009 odnieśliśmy rekordowe zwycięstwo 10:1. Dzisiaj pobiliśmy ten wynik wygrywając aż 18:6!! Mecz rozpoczął się od ataku rywali, ale szybko to my przejęliśmy inicjatywę na boisku i kontrolowaliśmy wynik do samego końca. Po szybko zdobytych 3 golach, następne 2 zdobyli Wariaci i było już tylko 3:2. na nasze szczęście, następnego gola straciliśmy dopiero na 7:3 i było pewne, że tego meczu już nie przegramy. Gra się tak, jak przeciwnik pozwala, ale dzięki temu mogliśmy spokojnie próbować różne zagrania w ataku jak i obronie. Warto zaznaczyć, że wszyscy zawodnicy z pola zdobyli dzisiaj bramki! Teraz trzeba będzie to wykorzystać i przełożyć na spotkania o punkty w lidze. Na razie przed nami jeszcze jeden pewny sparing z Hard Balls Utd. i w zależności od terminarzy ligowych może uda się rozegrać jeden w okolicy 17. marca.
Bardzo dziękujemy drużynie Wariaci z Wrocławia za miłą atmosferę i czystą grę. Słowa uznania należą się również jedynej obecnej fance- Izie, która w przeszywającym chłodzie dzielnie odnotowywała strzelców poszczególnych bramek 
01.03.2010
SPARING Z HARD BALLS UTD.!!
Został potwierdzony drugi sparing w tym okresie przygotowawczym. W środę 10. marca zagramy z trzecioligowcem WLPNS- Hard Balls Utd. Z rywalem tym mieliśmy już okazję spotkać się podczas poprzedniego okresu przygotowawczego, kiedy to wygraliśmy 6:5.
Niestety również dzisiaj, rezygnację z występów w drużynie musiał złożyć nasz drugi bramkarz Wojciech Kopka. Po zaledwie jednym treningu odnowiła mu się kontuzja kręgosłupa, która uniemożliwiła by mu dalszą grę. Tym samym ponownie wznawiamy poszukiwania drugiego bramkarza.
24.02.2010
SPARING Z WARIATAMI!!
Już za tydzień rozegramy pierwszy sparing w tym roku. Po przeciwnej stronie stanie nasz ligowy rywal z WLPNS Wariaci z Wrocławia. Bardzo dobrze pamiętamy tego rywala, ponieważ odnieśliśmy z nimi "historyczne" zwycięstwo aż 10:1. Podobno dokonali kilku wzmocnień w składzie, a przekonamy się o tym już w środę 3. marca o godz. 18.00!
24.02.2010
PRZYGOTOWANIA ROZPOCZĘTE!!
W dniu wczorajszym, w strugach deszczu rozpoczęliśmy przygotowania do zbliżającego się wielkimi krokami sezonu Wiosna 2010. Na treningu wstawili się prawie wszyscy zawodnicy (z wyjątkiem Piechociego i Kurzydły). Po ponad półrocznej przerwie, między słupkami stanął Kopka. Mieliśmy również okazję sprawdzić debiutującego w składzie Łukasza Krzyżanowskiego. Na pierwszym spotkaniu po przerwie zimowej rozegraliśmy mecz kontrolny między sobą, ale już za tydzień zagramy sparing.
17.02.2010
POWRÓT DO SKŁADU!!
Po jednym sezonie przerwy, spowodowanej problemami zdrowotnymi, do naszego składu powraca Wojciech Kopka. Bardzo się cieszymy z tej informacji, ponieważ w naszym debiutanckim sezonie był on pewnym punktem drużyny. Mamy nadzieję, że wraz z Łukaszem Kurzydło pewnie zamurują naszą bramkę.
Dodatkowo do składu dołączył Łukasz Krzyżanowski, brat występującego już w naszej drużynie Marcina, który również zasili formację obrony.
17.02.2010
USTALONO TERMINY TRENINGÓW!!
W związku ze zbliżającym się wielkimi krokami sezonem Wiosna 2010, czas wybiec na jeszcze zmrożone boiska. Podobnie jak w poprzednich dwóch okresach przygotowawczych, tak i tym razem jako "bazę treningową" wybraliśmy należący do wrocławskiego MCSu Ośrodek Sportu i Rekreacji "Lotnicza". Na chwilę obecną mamy zarezerwowane trzy terminy. Są to wtorek 23.lutego oraz środy 3 i 10 marca. Wszystkie treningi odbędą się w godzinach od 18.00 do 19.00. Na dwóch ostatnich treningach postaramy się zagrać sparingi.
13.02.2010
POTWIERDZONY UDZIAŁ W DWÓCH LIGACH!!
.
10.02.2010
BLISKO UDZIAŁU W DWÓCH LIGACH!!
Po negocjacjach ze sponsorem drużyny firmą
, odżyły nadzieje na ponowny udział w dwóch ligach równocześnie. Właściciele firmy pokryją całkowity koszt opłaty wpisowej. Teraz decyzja nalezy tylko do nas- zawodników.
9.02.2010
DRUŻYNA ZGŁOSZONA DO ROZGRYWEK WLPNS WIOSNA 2010!!
Dzisiaj nasza drużyna została oficjalnie zgłoszona do rozgrywek we
w sezonie Wiosna 2010. Będzie to nasz drugi sezon w tych rozgrywkach i będziemy kontynuowali walkę w II lidze. Niestety wszystko wskazuje na to, że będą to nasze jedyne rozgrywki na wiosnę, ponieważ najprawdopodobniej zabraknie funduszy na opłacenie rozgrywek we WLB Sadida.
25.01.2010
ZDJĘCIA Z TURNIEJU!!
Zgodnie z zapowiedzią, dodałem dzisiaj do Galerii zdjęcia z II Turnieju Noworocznego.
23.01.2010
KOLEJNE PODIUM W TURNIEJU NOWOROCZNYM!!
Podobnie jak przed rokiem, II Turniej Noworoczny w Sokołowicach zakończyliśmy na III miejscu!! Obsada Turnieju okazała się bardzo wyrównana, ale o zwycięstwo walczyły niepokonane Buli Team i Brand Factory. Również podobnie jak przed rokiem, do zajęcia najniższego miejsca na podium wystarczyły 2 zwycięstwa i 3 porażki. Najlepszym strzelcem drużyny był ponownie Zbrojewicz, ale tym razem zdobył on 5 bramek, a uzupełniali go Hnatkiewicz- 4, Friedrich- 3, Krzyżanowski-2 i Dycewicz-1. Opisy spotkań i tabele
.
22.01.2010
USTALONO TERMINARZ TURNIEJU!!
Po przełożeniu Turnieju Noworocznego kilka zespołów zrezygnowało z udziału w nim. Organizatorom nie udało załatać się "dziur" po wszystkich teamach i w sobotę wystąpi tylko 6 zespołów. Nie będzie więc podziału na grupy, tylko zagramy systemem "każdy z każdym"- bez półfinałów i Finału.
20.01.2010
TURNIEJ NOWOROCZNY POTWIERDZONY!!
Dzisiaj Organizator potwierdził, że II Turniej Noworoczny odbędzie się w sobotę 23 stycznia, jednak już o godz. 10.00. Czekamy jeszcze na nowy terminarz.
17.01.2010
ZGŁOSZENIE DO TURNIEJU NOWOROCZNEGO!!
Dzisiaj potwierdziłem zgłoszenie naszej drużyny w
. Skład na turniej powinien się nie zmienić, a jedyną niewiadomą jest występ Bartosza Zbrojewicza. Jeśli nie będzie on mógł pojechać, na pewno uzupełnimy lukę w składzie. W przełożonym turnieju nie wystąpią za to faworyci i obrońcy tytułu z przed roku- Szpilmacherzy oraz Kaka Demona. Tym razem Organizator postanowił oficjalnie potwierdzić turniej do środy.
15.01.2010
TURNIEJ NOWOROCZNY PRZEŁOŻONY!!
Jutrzejszy II Turniej Noworoczny został przełożony na następną sobotę 28. stycznia. Nie jest jeszcze potwierdzony w nim nasz udział, ponieważ kilku zawodników nie będzie mogło wystąpić w przyszłą sobotę. Odwołanie turnieju na dzień przed jego terminem daje wiele do myślenia o właścicielach hali, ale i o zaniedbaniu Organizatorów. Miejmy nadzieję, że to pierwsza i ostatnia wpadka
w dopiero zaczynającym się 2010 roku.
12.01.2010
ROZLOSOWANO GRUPY W TURNIEJU NOWOROCZNYM!!
Organizatorzy II Turnieju Noworocznego podzielili drużyny na dwie grupy i ustalili terminarz. W sobotę przyjdzie nam się zmierzyć z zespołami: Szpilmacherzy (zwycięzcy dwóch turniejów halowych z 2009roku, mistrzowie wiosny 2009 i wicemistrzowie jesieni 2009), Alux (zwycięzcy Pucharu Ligi wiosna 2009, trzecie miejsce I ligi jesień 2009) oraz Suchy Dwór. Na parkiet po raz pierwszy wybiegniemy w 3 spotkaniu dnia o godzinie 14.45.
05.01.2010
GRAMY W TURNIEJU NOWOROCZNYM!!
Zgodnie z przewidywaniami, KS Karłowice organizuje II Turniej Noworoczny, a nasz zespół ponownie jak przed rokiem wystąpi na hali w Sokołowicach. W ubiegłym roku byliśmy niespodzianką turnieju, kiedy to w debiucie zajęliśmy III miejsce, pokonując w "Finale Pocieszenia" zespół Organizatorów ASTECH, a Bartosz Zbrojewicz został królem strzelców turnieju. Swoją obecność zadeklarowali: Zbrojewicz, Kurzydło, Dycewicz, Krzyżanowski i Falkiewicz, ale wciąż czekam na potwierdzenia od reszty, choć pojedziemy maksymalnie w siedmioosobowym składzie.
Kolejnym zawodnikiem, który potwierdził występ jest nasz Capitan Michał Hnatkiewicz.
22.12.2009
Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia wszystkim zawodnikom, kibicom i ich rodzinom życzę wielu radosnych przeżyć, spotkań z bliskimi, odpoczynku od trosk i wyzwań życia codziennego a Nowy 2010 Rok niech będzie dla Was rokiem pomyślności, sukcesów na boisku oraz spełnienia najskrytszych marzeń.
|
|
 |
|
|
|
|